Moje całkiem świeże odkrycie, KASZA BULGUR, okazała się strzałem w dziesiątkę. Przygotowane z niej danie mogłabym jeść codziennie, Kupiłam kaszę grubą, więc musiałam ją chwilę pogotować-tak na "oko"-aż wydała mi się odpowiednio miękka. Drobną podobno wystarczy zalać wrzątkiem i odstawić na kilka minut. Na pewno kiedyś to sprawdzę. :) Tymczasem zapraszam na sałatkę z kaszy bulgur.
Składniki:
200g kaszy bulgur
garść orzechów nerkowca
garść orzeszków ziemnych
ząbek czosnku
1/2 szklanki natki pietruszki
kilka pomidorków koktailowych
olej arachidowy do smażenia
łyżka octu ryżowego
szczypta imbiru
sól
pieprz
Kaszę bulgur gotujemy we wrzącej wodzie do miękkości. Na oleju arachidowym podsmażamy orzechy. Gdy się lekko zarumienią dodajemy ząbek czosnku, kaszę, drobno posiekaną natkę pietruszki i pokrojone pomidory.Mieszamy. Doprawiamy octem i przyprawami. SMACZNEGO :)
omom smacznie wygląda ;) u mnie nowy
OdpowiedzUsuń